Posty

Wyświetlanie postów z listopad, 2019

"Będzie bolało"

Obraz
Ostatnio wpadła mi w ręce książka autorstwa Adama Kay'a pt. "Będzie bolało". Lektura zawiera zbiór notatek spisanych chronologicznie przez młodego lekarza. Jest na tyle ciekawa, że dzięki niej możemy dowiedzieć się, jak wygląda praca lekarza z jego perspektywy. Większość ludzi patrzy na pracę lekarzy przez pryzmat dobrych zarobków, a nie tego, jaką wiedzę muszą posiadać oraz jak wielka odpowiedzialność ciąży na ich barkach, a przede wszystkim na psychice. Przyznam szczerze, że często ta praca jest niedoceniana. Mam tego jeszcze większą świadomość po przeczytaniu tej książki. Oczywiście, jak w każdym zawodzie są ludzie, którzy z pełnieniem funkcji lekarza nie powinni mieć nic wspólnego, aczkolwiek nie powinniśmy zestawiać wszystkich w jednym szeregu. Na pewno każdy z nas w swoim życiu miał okazję spotkać lekarza, który jest miły, sympatyczny i bardzo nam pomógł, ale też zdarzyło się trafić na totalnego buca.  Po przeczytaniu "Będzie bolało" jestem już pewien, że ...

"Boże Ciało" - Polski Oscar?

Ostatnio wraz z moją dziewczyną byłem w kinie na filmie Jana Komasa "Boże Ciało". Opowiada on o dwudziestoletnim Danielu. Chłopak zwolniony z poprawczaka wyjeżdża do pracy, jednak zamiast tego udaje księdza w pewnej wsi. Swoim postępowaniem i wyjściem naprzeciw ludzi, zdobywa szacunek i sympatię mieszkańców. Z jednej strony zbeszczeszcza wszystkie wartości Kościoła Katolickiego, odprawiając mszę, udzielając sakramentów, pogrążając się w kłamstwie, a z drugiej doprowadza do rozwiązania tajemniczej zagadki w owym miejscu, jednocząc mieszkańców. Słyszałem głosy, że gdyby w każdej parafii był taki ksiądz, to ludzie chętniej chodziliby do Kościoła. Ale, czy Ty też masz takie zdanie? Moja opinia jest taka, że Bóg nawet z najgorszego zła może wyprowadzić dobro. Gorąco zachęcam do obejrzenia "Bożego Ciała", ponieważ wzbudza on skrajne emocje, dając mocno do myślenia. Dodam, że film oparty jest na prawdziwej historii.

Polsko obudź się!

Polsko, Narodzie kochany! Ileż mnie kosztuje gdy patrzę jak ojczyznę nam zbesztali. Tak wiele razy z opresji ocalali, za sprawą czy to zachodniej czy wschodniej wyjętej łapy. Precz od nas, my Naród wybrany! Europy brama, gdy  Turków my wygnali. A bolszewicka zaraza nie przekroczyła naszej bramy, bo naszym przodkom rady nie dali. Taki my bohaterski ród wspaniały, z herbem orła białego w koronie na czerwonym tle. To nasz znak od odwagi wybrany. Potop szwedzki nas nie zabił, bo w Częstochowej na nas spadły łaski, za sprawą Maryi ten cud się zdarzył. Już dość tej obławy na nasz Naród kochany. 123 lata Polski niewidzianej na mapie. Preczcie czorty, Bóg jest z nami! I odrodzi z popiołu naszą ziemię zalaną przez wieki łzami. Marzy mi się, śni po nocach, abym wielkiej Polski mógł dożyć. To byłby wielki dar od Boga.

''BOGATY OJCIEC, BIEDNY OJCIEC''

''BOGATY OJCIEC, BIEDNY OJCIEC'' - ROBERT KIYOSAKI Miałem około 17 lat, kiedy do ręki wpadła mi książka pt. „Bogaty ojciec, biedny ojciec” Roberta Kiyosakiego. Byłem zaciekawiony jej recenzją i postanowiłem po nią sięgnąć. Zawarta w niej treść poruszała mentalność ludzką w kwestii tego, jak wydawać pieniądze, aby same pracowały na siebie i rozmnażały się. Doskonale widać w niej różnicę pod względem wychowania dzieci w rodzinach zamożnych i uboższych. Możecie sobie wyobrazić minę nastolatka, który pierwszy raz w życiu ma styczność z czymś takim. Pewnie wielu z Was ma osoby w rodzinie, które wbijają Wam do głowy, że trzeba pracować bardzo ciężko, najlepiej za granicą, żeby zbudować własny dom, kupić drogi samochód, że aby być bogatym trzeba się w takiej rodzinie urodzić lub wygrać los na loterii. Ta książka odpowiada na wiele pytań typu tego, na co tak naprawdę warto wydawać pieniądze. Moje dotychczasowe pojęcie o finansach legło w gruzach. Po ...