''Joker" - jak geniusz tkwi w prostocie

Joaquin Phoenix tym razem wcielił się w postać kultowego ''Jokera". Zrobił to w sposób genialny i wyrachowany przedstawiając nam strudzonego życiem i niezbyt radzącego sobie z samym sobą Artura Fleck'a (Jokera). Mężczyzna pracuje jako komik, bardzo kocha swoją pracę, w dodatku opiekuję się schorowaną matką.
W społeczeństwie ma On opinię dziwaka przez co jest wypychany na margines. Powoduję, to u niego coraz większą frustrację. Na dodatek traci pracę i dowiaduję się, że dłużej nie będzie mógł uczęszczać na terapie, co poniekąd doprowadza go do pierwszej zbrodni. Sytuacja życiowa i brak nadziei potęguje w Fleck'u objawienie czarnej strony osobowości. Reżyser filmu Todd Phillips stworzył na naszych oczach film o którym mówić będą przyszłe pokolenia, nie mam co do tego żadnych wątpliwości. Przez dwie godziny chłonąłem fenomenalny klimat ''Jokera'' oraz genialną grę Phoenix'a. Dlatego uważam,iż takiego klasyka nie wolno przegapić.


Źródło zdjęcia www.filmweb.pl

Komentarze

  1. Nie oglądałam, ale kiedyś nadrobię :)

    Pozdrawiam,
    Justyska z coraciemnosci.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Długo zastanawiałam się czy obejrzeć ,po przeczytaniu min tego wpisu ,na pewno to zrobię ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mimo, że ktoś mi powiedział, że ten film zapewne mi się nie spodoba, oglądnęłam. I wiecie co? Mistrzostwo! Wspaniała gra aktorska, interesującą fabuła. Mimo, że film trwa dwie godziny, czas ten zleciał nie wiem kiedy. Również polecam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam postać Jokera granego przez Heath'a Ledger'a i szczerze mówiąc nie myślałam, że ktoś mógłby mu dorównać :)
    Dla mnie bomba.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Co stało się z Iwoną Wieczorek?"

"Potęga podświadomości"

"Oślepiona"